Anatolij Golicyn był majorem KGB, który w 1961 roku przeszedł na stronę USA. W końcu lat 50-tych XX wieku był świadkiem powstania strategicznego planu ostatecznego podboju tzw. Zachodu w oparciu o wielką operację dezinformacyjną komunistów i przez długie lata przestrzegał przed nią zachodnich polityków i pracowników agencji rządowych. Dopóki szefem amerykańskiego kontrwywiadu pozostawał James Jesus Angleton, jego przestrogi brane były pod rozwagę. Niestety po zainicjowaniu détente i wymuszonym ustąpieniu Angletona ze stanowiska, zostały one całkowicie zignorowane. Tymczasem, znalazły one niemal pełne potwierdzenie dwadzieścia lat później, w postaci „jesieni demoludów” – fałszywego „upadku komunizmu”. To, co zignorowały służby specjalne i politycy tzw. wolnego świata, Golicyn zawarł w napisanych przez siebie dwóch książkach, wydanych w 1984 i w 1998 roku .
Obserwacje Golicyna co do natury komunizmu, a także jego celów i metod stosowanych aby je osiągnąć (przede wszystkim chodzi tu o dezinformację) są wg mnie prawdziwe. Opierając się na opracowanej przez siebie tzw. nowej metodologii, której fundamentem jest wiedza na ten temat, w tym na temat leninowskiego NEP-u i czekistowskiej operacji „Trust” z lat 20-tych XX wieku oraz stalinowskiego „nacjonal-komunizmu” z lat 40-tych (po ataku hitlerowskich Niemiec na ZSRS), powojennych operacji dezinformacyjnych i fałszywych „liberalizacji”, a przede wszystkim wiedza o podjętych na przełomie lat 50-tych i 60-tych decyzjach dotyczących opracowania i zainicjowania rozbudowanej operacji dezinformacyjnej przeciwko Zachodowi, Golicyn przewidział zarówno dojście Gorbaczowa do władzy jak też fałszywą „liberalizację” w bloku sowieckim i w komunistycznych Chinach. Przewidział także i to, że ogromną rolę w tej operacji odegra „opozycja” złożona z „dysydentów”, a także komunistyczni „rewizjoniści” i „reformatorzy”.
W wydanej w 1984 roku książce „New Lies for Old” Golicyn napisał między innymi:
stratedzy komunistyczni są obecnie gotowi do przeprowadzenia finałowej, ofensywnej fazy dalekosiężnej strategii, co poskutkuje połączeniem sił w walce o całkowite zwycięstwo komunizmu. Biorąc pod uwagę wielość ściśle związanych ze sobą partii komunistycznych sprawujących władzę oraz możliwości jakimi dysponują celem powiększenia swojej bazy i rozwoju doświadczonych kadr, stratedzy komunistyczni do realizacji swoich celów posiedli możliwości zastosowania technik i strategii, znacznie wykraczających poza wyobrażenia Marksa, niedostępnych do praktycznego wykorzystania przez Lenina i nie do pomyślenia dla Stalina. Wśród nich fałszywą „liberalizację” w Europie Wschodniej, a także, prawdopodobnie w Związku Sowieckim (…)
Golicyn przewidział pierestrojkę, prognozując m.in. powrót Dubčeka w Czechosłowacji, a także „upadek muru berlińskiego”. Opisał możliwe implementacje fałszywej „liberalizacji”, potwierdzone później w dużym stopniu rzeczywistymi wydarzeniami z drugiej połowy lat 80-tych i na początku lat 90-tych. W przypadku PRL, komunistyczna tzw. socjalistyczna odnowa w latach 1980/81 miała być wg Golicyna wstępem do znacznie szerzej zakrojonej operacji dezinformacyjnej, w której ramach powstanie „Solidarności” i początkowy okres jej istnienia mogą być rozpatrywane jako eksperymentalna, pierwsza faza. W tym kontekście, pisał w 1984 roku:
wyznaczenie Jaruzelskiego, wprowadzenie „stanu wojennego” i zawieszenie „Solidarności” stanowią drugą fazę, w której, w rzeczywistości chodzi o przejęcie ścisłej kontroli nad ruchem oraz zapewnienie czasu na polityczną konsolidację
Fałszywą liberalizację Golicyn wiązał także z komunistami pozostającymi poza blokiem sowieckim, w szczególności zachodnioeuropejskimi, przewidując ich współdziałanie z sowietami w realizacji ich strategii w ramach międzynarodowego komunizmu:
jednym z głównych celów [eurokomunizmu] jest, w porozumieniu z blokiem komunistycznym, przygotowanie gruntu dla możliwej „liberalizacji” w Związku Sowieckim i w Europie Wschodniej
Wg Golicyna fałszywa „liberalizacja” pozostawała w całkowitej zgodzie z tzw. leninizmem a nawet z niego wynikała. Uzasadnił to, cytując wypowiedź Lenina z 1921 roku, wygłoszoną podczas „kongresu” Kominternu:
„Nasza jedyna obecnie strategia to stać się silniejszym, a co za tym idzie, mądrzejszym, bardziej racjonalnym, bardziej oportunistycznym. Im bardziej będziemy oportunistyczni, tym szybciej zgromadzą się masy dookoła nas. Gdy zwyciężymy nad masami przez naszą racjonalną postawę, użyjemy wtedy ofensywnej taktyki, w najściślejszym znaczeniu tego słowa”
Jak z tego wynika, wg Lenina należało wzmocnić się poprzez taktyczne dostosowanie się i ustąpienie w pewnych kwestiach (fałszywą „liberalizację”), uzyskując w ten sposób jak największe poparcie dla bolszewizmu, aby następnie, będąc już dostatecznie silnym, bezwzględnie zniszczyć wroga.
Druga z książek Golicyna pt. „The Perestroika Deception” została przygotowana w 1995 roku i zawiera wybór tekstów z memorandów, które przez wiele lat przekazywał CIA. Zasadniczo pochodzą one z końca lat 80-tych oraz pierwszej połowy lat 90-tych i to, co w nich wydaje mi się najciekawsze, to jego przewidywania odnośnie najbliższych wydarzeń oraz interpretacje wydarzeń bieżących. Dla przykładu, już w lipcu 1984 roku, Golicyn przewidywał że następcą Czernienki zostanie, odgrywający rolę „liberała”, Gorbaczow i opisał co może wyniknąć z tej zmiany dla USA:
nowe kierownictwo sowieckie może wprowadzić reformy ekonomiczne oraz znaczące inicjatywy polityczne celem czytelnego przekazu, że zmiany we władzach Związku Sowieckiego i w sowieckiej polityce wymagają konieczności zmian we władzach, polityce militarnej oraz w budżecie USA. Z racji tego, że zarówno konserwatyści jak i liberałowie amerykańscy są zdezorientowani w kwestii strategicznych intencji sowietów w wyniku ich strategicznych działań dezinformacyjnych, jest możliwym, że posunięcia te, z wykorzystaniem agentury wpływu, przyniosą sowietom sukces
Wg Golicyna jednym z głównych zadań dla następującego genseka (Gorbaczowa) ma być właśnie przeprowadzenie fałszywej „liberalizacji”.
We fragmencie memorandum z sierpnia 1985 roku, który Golicyn także zamieszcza w swojej drugiej książce, wskazuje on na to, że „liberalizacja” nie będzie spontaniczna, że będzie ona zainicjowana odgórnie, a następnie sterowana i kontrolowana przez KGB i aparat partyjny. Ponownie zwraca uwagę na to, że:
sowiecka tzw. liberalizacja jest zasadniczą częścią strategii bloku komunistycznego przeciwko Zachodowi. W szczególności dotyczy to [komunistycznej] Polski i [komunistycznych] Niemiec Wschodnich. Głównym celem zastosowania tej strategii jest ofensywa polityczna skierowana przeciwko USA oraz NATO, a także spowodowanie militarnego détente w Europie poprzez zmianę sytuacji politycznej oraz militarnej
W obszernym memorandum z marca 1989 roku, za najważniejszy globalny cel trwającej właśnie pierestrojki Golicyn uważa osłabienie i zneutralizowanie antykomunizmu i wpływów antykomunistów w USA i krajach Europy Zachodniej oraz w pozostałych krajach tzw. wolnego świata. Po trzech dziesięcioleciach można stwierdzić, że został on osiągnięty z naddatkiem. Antykomunizmu na świecie już w istocie nie ma. Są co najwyżej pseudo-antykomunistyczne nacjonalizmy, które identyfikują komunizm z innymi narodami, a nie z ogólnoświatową zarazą i gotowe są współpracować z komunistami przeciwko innym nacjonalizmom. Komuniści doskonale potrafią to wykorzystać.
W marcu 1990 roku Golicyn komentuje dla CIA „jesień demoludów”, zwracając uwagę na to, że wszystkie realizacje pierestrojki w komunistycznych krajach europejskich przebiegały zasadniczo według tego samego wzorca (przypadek komunistycznej Rumunii opisuje oddzielnie jako „potwierdzający regułę”), co świadczy o zaplanowanych, sterowanych i skoordynowanych działaniach w ramach jednej strategii. Jak stwierdza:
jest to rewolucja ‘odgórna’, przeprowadzona przez partie komunistyczne, ich aparat, ich służby specjalne i ich siły zbrojne
Tak też właśnie było.